Moim ulubionym (w tej chwili) kremem do stóp jest krem w piance firmy Allpresan z serii z granatem.
Napisałam w tej chwili, ponieważ moje preferencje dotyczące kosmetyków często ulegają zmianie.
Firmie Allpresan jestem wierna (z małymi skokami na boki) od dwunastu lat. Forma kremu w piance jest dla mnie bardzo wygodna i jeżeli nawet czasem kupię jakiś "normalny" krem, to szybko wracam do pianki.
Do tej pory używałam produktów bardziej aptecznych - leczniczych. Moim ulubieńcem był krem nr 4. Został zdetronizowany pod wpływem promocji świątecznej. Skusiłam się bowiem na kosmetyk z droższej linii Skin Cair. I nie żałuję. Krem szybko się wchłania, zostawia jednak skórę dostatecznie nawilżoną i odżywioną. Skóra na wierzchniej partii stóp jest bardziej napięta.
Używam kremu od tygodnia i jestem nim zachwycona, jeżeli do końca opakowania nie utworzą mi się nowe modzele na stopach, to kto wie, może będzie moim ulubionym kremem na zawsze?
Więcej informacji o kremie TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz